Laurka dla Marciniaka. Tak Hiszpanie ocenili go za półfinał KMŚ
Szymon Marciniak poprowadził mecz PSG z Realem Madryt w półfinale Klubowych Mistrzostw Świata. Choć "Królewscy" wyraźnie przegrali, to hiszpańskie media chwalą polskiego arbitra.
Dla Marciniaka był to trzeci mecz, który sędziował podczas KMŚ. Wyznaczając go do hitu w półfinale, FIFA po raz kolejny pokazała duże zaufanie do Polaka.
W środowy wieczór zdecydowanie lepsze od rywali było PSG, które wygrało aż 4:0. W drugiej połowie Marciniak nie doliczył ani minuty, wiedząc, że mecz jest już rozstrzygnięty.
Były hiszpański arbiter międzynarodowy, Barranechea Montero, ocenił Marciniaka na łamach Mundo Deportivo. Podkreśla, że Polak spisał się bez zarzutu.
- Marciniak niezauważony. Godny rangi spotkania. W intensywnym i szybkim spotkaniu Szymon Marciniak był dobrze ustawiony i szybko się przemieszczał, gdy wymagała tego sytuacja - ocenił Montero.
- Wykazał się dobrą intuicją, stosując zasadę korzyści i karał przewinienia zgodnie z przepisami. Zrobił to dziewięciokrotnie wobec Paris Saint-Germain i dziesięciokrotnie wobec Realu Madryt - podkreślił.
- Tym razem Marciniak nie musiał szczególnie się wysilać, by mieć mecz pod kontrolą. Podobnie jak VAR - pozostał praktycznie niezauważony z powodu braku kontrowersyjnych sytuacji. Słusznie ukarał żółtymi kartkami: Tchouameniego za ostry faul na Hakimim, Joao Nevesa za przytrzymywanie Ardy Gulera, przerywając kontratak Realu Madryt, oraz Carvajala za uderzenie Barcoli w klatkę piersiową - zakończył.