"Lech był naszym najtrudniejszym rywalem w pucharach". Trener Fiorentiny z uznaniem o mistrzu Polski

Italiano już po pierwszym meczu przestrzegał przed Lechem. Choć Fiorentina wygrała w Poznaniu aż 4:1, to trener Fiorentiny mówił, że mistrzowie Polski "zawsze mogą sprawić kłopoty". Tak też się stało w rewanżu.

Lech niespodziewanie prowadził już 3:0, a taki wynik dałby mu dogrywkę. Ostatecznie zwyciężył 3:2. W dobrym stylu, ale jednak odpadł z pucharów.

Poznaniacy zasłużyli na słowa uznania nie tylko od krajowych ekspertów. Z dużym uznaniem mówił o jego grze również trener Fiorentiny.

- Lech Poznań to rywal, który do tej pory najbardziej utrudnił nam życie. Był naszym najtrudniejszym rywalem w Lidze Konferencji Europy. Dziś trzeba się cieszyć, że awansowaliśmy do półfinału. Przy sytuacji, którą przeżywaliśmy podczas spotkania, każda drużyna mogła upaść, natomiast my się podnieśliśmy i obudziliśmy jak robi prawdziwy zespół. Jestem zadowolony z reakcji chłopaków - mówił Italiano.

Fiorentina w tej edycji Ligi Konferencji grała m.in. z Basaksehirem, Bragą i Sivassporem. Czeka ją jeszcze przynajmniej półfinałowy dwumecz z FC Basel.

Drużyna z Florencji liczy na drugie międzynarodowe trofeum w swojej historii. W jego dorobku jest Puchar Zdobywców Pucharów z 1961 roku.