Lech Poznań. John van den Brom tonuje nastroje ws. transferów. "I co ja zrobię z szóstym obrońcą?"

John van den Brom poruszył temat ewentualnych transferów Lecha Poznań. Szkoleniowiec przyznał, że niektóre pozycje wymagają wzmocnień, lecz do sprawy trzeba podejść rozsądnie i z umiarem.
Lech Poznań już jutro stanie przed szansą na wykonanie pierwszego poważnego kroku w stronę fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. Ostatnim eliminacyjnym rywalem urzędujących mistrzów Polski będzie Dudelange.
Sytuacja "Kolejorza" jest daleka od idealnej. Polski klub jest trapiony przez liczne problemy, które wynikają z niezbilansowanej kadry. Wielu ekspertów podkreśla, że Lech potrzebuje transferów.
Teraz głos w sprawie zabrał sam John van den Brom. Holender został zapytany o ewentualne wzmocnienia, jeśli jego zespołowi uda się awansować do fazy grupowej europejskiego pucharu.
- Głęboko wierzę w kadrę, którą mamy aktualnie, ale również teraz widzimy, ze jeśli mamy problemy z kontuzjami to jesteśmy słabsi na niektórych pozycjach. Pierwsza to środek obrony, ale również, w mojej opinii, jesteśmy słabsi na skrzydłach z powodu kontuzji Ba Lou’y. Więc te dwie pozycje byłyby może opcją dla nas żeby znaleźć nowych graczy - powiedział na konferencji prasowej.
- Ale z drugiej strony nie możemy zapominać, ze na pozycji ŚO mamy obecnie już czterech, a z Pingotem pięciu zawodników. A oni wrócą może w przeciągu dni, tygodni, więc jeśli wszyscy wrócą, a kupimy kolejnego to będziemy mieli sześciu środkowych obrońców. I co ja zrobię z tymi sześcioma środkowymi obrońcami? To zawsze kombinacja, czego potrzebujemy w drużynie. Klub jest otwarty do przeprowadzenia transferów, ale ostatecznie za każdym razem musimy podjąć słuszną decyzję - podkreślił Holender.
- To samo tyczy się piłkarzy, którzy mogą do nas dołączyć. Jeśli nie chcą do nas przyjść, to musimy zmienić nasze plany i to zawsze wymaga czasu. A jako trener nie masz czasu. Nigdy nie zamykam się tylko na zawodników, których mam. Mamy jeszcze dwa tygodnie do zakończenia okienka - podsumował van den Brom, cytowany przez Huberta Michnowicza.
Przed minioną kolejką Ekstraklasy Lech Poznań wzmocnień szukał w klubowych rezerwach. Przy okazji starcia ze Śląskiem Wrocław do pierwszej drużyny przeniesiono Adriana Laskowskiego.