Lech Poznań szuka nowego bramkarza. Wraca temat zawodnika, którego "Kolejorz" chciał latem [NASZ NEWS]

Lech Poznań od soboty świętuje zdobycie mistrzostwa Polski. Klub przypieczętował swój ostateczny triumf dzięki zwycięstwu w derbach Poznania i potknięciu Rakowa przeciwko Zagłębiu Lubin. Pierwsze miejsce w tabeli oznacza start w eliminacjach do Ligi Mistrzów.

W związku z tym zarząd "Kolejorza" już teraz rozpoczął pracę nad kształtem kadry, która będzie rywalizowała w przyszłym sezonie na trzech frontach. Jednym z najbardziej palących problemów pozostaje obsada bramki, gdzie brakuje zawodnika, który wprowadziłby więcej stabilizacji na tej pozycji.

Sympatycy Lecha nie są zadowoleni z poczynań Filipa Bednarka oraz Mickeya van der Harta. Stan ten utrzymuje się już od kilku miesięcy, bowiem jeszcze latem 2021 roku poznański klub wyruszył na poszukiwania nowego golkipera.

Wówczas misja zakończyła się niepowodzeniem. Jednym z zawodników, którzy odrzucili ofertę od "Kolejorza", był Jesse Joronen z Brescii.

Jak słyszymy, temat 29-letniego Fina wraca, ponieważ pojawiły się sprzyjające okoliczności. Kontrakt golkipera z włoską ekipą obowiązuje tylko do 30 czerwca bieżącego roku. Piłkarza można sprowadzić za darmo, a i Lech ma lepszą pozycję do negocjacji po wygraniu ligi.

W tym sezonie Jesse Joronen wystąpił w 37 meczach Serie B. Zachował w nich 15 czystych kont.

Fin nie jest jednym piłkarzem na radarze transferowym Lecha Poznań. W naszym programie "Okno transferowe" wspominaliśmy między innymi o Patricku Penzu - bramkarzu Austrii Wiedeń, któremu także kończy się umowa.