Lech Poznań. Tymoteusz Puchacz: Na koniec była pi**a, tak jak i niestety cały ten sezon

"Kolejorz" sezon 2020/21 zakończył na 11. miejscu w tabeli PKO Ekstraklasy. To wynik daleki od oczekiwań. W ostatniej kolejce spotkań podopieczni Macieja Skorży znów zawiedli.

Tym razem zremisowali na własnym boisku z Górnikiem Zabrze. Pojedynek zakończył się wynikiem 1:1. W 9. minucie do siatki trafił Dani Ramirez, z kolei stan spotkania w drugiej połowie wyrównał Bartosz Nowak.

Swojego rozczarowania po ostatnim gwizdku nie krył Tymoteusz Puchacz. Gracz "Kolejorza" w jednoznacznych słowach podsumował postawę zespołu.

- Ten mecz był taki, że mieliśmy przewagę, mieliśmy swoje sytuacje, kilka z nich stuprocentowych i takie spotkania po strzeleniu gola na 1:0 trzeba później jeszcze zamknąć. Podobnych meczów w tym sezonie pewnie było co najmniej dziesięć, jeżeli nie więcej - ocenił zawodnik.

- Przez godzinę graliśmy dobrze w piłkę, ale nie potrafiliśmy tego w odpowiednim momencie skończyć i później to rywale zaczęli przejmować inicjatywę, przez co musieliśmy drżeć o wynik. No i na koniec była pi**a, tak jak i niestety cały ten sezon - zakończył.

Puchacz w miniony sezonie zagrał w 27 spotkaniach PKO Ekstraklasy. Zdobył w nich 1 gola i zanotował 2 asysty.