Lech Poznań w elitarnym gronie. Tylko najlepsze kluby świata mogą pochwalić się taką defensywą

Po czwartkowym spotkaniu Lech Poznań jest blisko awansu do 1/4 finału Ligi Konferencji Europy. W pierwszym meczu polskiemu klubowi udało się ograć Djurgarden (2:0).

Było to kolejne starcie, w którym "Kolejorz" nie stracił bramki. Na etapie fazy pucharowej dwukrotnie zagrał na zero z tyłu w rywalizacji z Bodo/Glimt.

Tym samym podopieczni Johna van den Broma mogą pochwalić się defensywą imponującą w skali całego Starego Kontynentu. Ze wszystkich drużyn, które rozgrały przynajmniej dwa mecze, zaledwie dwa kluby - Bayern Monachium i AC Milan - nie straciły bramki w fazie play-off podczas bieżącej edycji europejskich pucharów.

Z tego grona na specjalne wyróżnienie zasługują "Die Roten", bo ich obrona świetnie radzi sobie od samego początku rywalizacji. Podczas zmagań w grupie niemiecki hegemon tylko dwa razy musiał wyciągać piłkę z siatki, a przecież grał z FC Barceloną, Victorią Pilzno, PSG i Interem.