Lech Poznań za burtą Pucharu Polski! Zabójcza końcówka Śląska Wrocław [WIDEO]

Spotkanie rozpoczęło się w wymarzony sposób dla gości z Wrocławia. Już w 6. minucie wynik meczu otworzył Erik Exposito, który oddał skuteczny strzał z rzutu wolnego.

Lech mógł szybko odrobić straty. Kilkadziesiąt sekund po golu Exposito mocny strzał oddał Jesper Karlstrom. Piłkę złapał jednak Rafał Leszczyński.

W 21. minucie Konrad Poprawa uratował swój zespół. Stoper Śląska Wrocław wyręczył bramkarza, wybijając piłkę, która zmierzała do bramki.

Żaden z zawodników "Wojskowych" nie zdołał jednak zatrzymać Afonso Sousy. W 25. minucie Portugalczyk doprowadził do remisu.

Tuż po przerwie Lech powinien doprowadzić do remisu. Giorgi Citaiszwili oddał strzał głową z bliskiej odległości, jednak Leszczyński końcówkami placów wybił piłkę. W 57. minucie golkiper Śląska znów stanął na wysokości zadania, broniąc uderzenie Niki Kvekveskiriego.

W 72. minucie John van den Brom chciał ożywić linię ataku. Trener Lecha wprowadził na murawę Mikaela Ishaka i Adriela Ba Louę. Niedługo po tych zmianach to Śląsk ponownie wyszedł na prowadzenie za sprawą Johna Yeboaha.

Niemiec został prawdziwym bohaterem końcówki meczu. W ciągu pięciu minut 22-latek zdobył dwie bramki, zapewniając Śląskowi wynik 3:1, który utrzymał się do końcowego gwizdka.