Lechia Gdańsk bliżej utrzymania w Ekstraklasie! Arcyważne zwycięstwo nad Miedzią Legnica [WIDEO]

Spotkanie miało ogromne znacznie w kontekście walki o utrzymanie. Przed pierwszym gwizdkiem obie drużyny zajmowały dwa ostatnie miejsca w ligowej tabeli.

Goście z Legnicy mogli objąć prowadzenie w 22. minucie. Wtedy groźny strzał oddał Maxime Dominguez. Szwajcar minimalnie chybił, ponieważ piłka po jego uderzeniu przeleciała tuż nad poprzeczką bramki Dusana Kuciaka. Chwilę później Luciano Narsing został zablokowany przez Mario Malocę.

W odpowiedzi zaatakowali gospodarze. Levent Gulen musiał ratować się faulem na żółtą kartkę, powstrzymując szarżującego Bassekou Diabate.

W 38. minucie Łukasz Zwoliński przeprowadził solową akcję w polu karnym Miedzi. W ostatniej chwili Jurich Carolina wybił piłkę spod nóg napastnika Lechii. Pod koniec pierwszej połowy Marco Terrazzino uderzył wprost w Stefanosa Kapino. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem po bezbarwnej grze obu drużyn.

Lechia z przytupem rozpoczęła drugą połowę. W 48. minucie Rafał Pietrzak dośrodkował do Zwolińskiego, który głową otworzył wynik spotkania.

W 65. minucie Narsingh znalazł się przed bramką Kuciaka, ale fatalnie spudłował. Ewentualny gol Holendra i tak nie zostałby uznany, ponieważ sędzia liniowy zasygnalizował w tej akcji spalonego. W kolejnej akcji Dominguez huknął nad poprzeczką.

Na kwadrans przed końcem Lechia podwyższyła prowadzenie. Kapitalnym strzałem popisał się Ilkay Durmus.

W 88. minucie Zwoliński zamienił rzut karny na gola. Wynik spotkania w doliczonym czasie ustalił Flavio Paixao. Lechia wygrała 4:0 i zajmuje obecnie 16. miejsce w tabeli. Gdańszczanie mają 25 punktów, tyle samo, co Górnik Zabrze i Jagiellonia Białystok, czyli ekipy znad strefy spadkowej. Z kolei Miedź Legnica pozostaje na dnie tabeli z dorobkiem zaledwie 19 oczek.