Dawid Podsiadło zamiast Lechii, baraże na Traugutta? Może być problem. Dyrektor klubu wyjaśnia zamieszanie

Wskazanie opcjonalnego stadionu wynika z zakontraktowanego ponad rok temu koncertu Dawida Podsiadło na Polsat Plus Arenie Gdańsk na 1 i 2 czerwca. To wydarzenie pokrywa się terminowo z barażami przez co organizacja spotkania na “Bursztynku” jest niemożliwa. Takie są realia rezerwacji takiego obiektu jak stadion pod organizację dużego koncertu - robi się to średnio z dwuletnim wyprzedzeniem i trudno było w tamtym momencie przewidzieć, że Lechia w międzyczasie zdąży spaść z Ekstraklasy i być może podejść do baraży akurat w “spornym” terminie.

- Rozważamy ewentualność rozegrania tego spotkania na stadionie przy ul. Traugutta 29, który z pewnością ma dla Klubu znaczenie symboliczne. Ten wyjątkowy obiekt przyniósł naszej biało-zielonej społeczności nie tylko dumę, ale także niezapomniane sportowe emocje - oświadczyła Lechia.

Klub przekazał już nawet pierwsze informacje na temat ewentualnej dystrybucji biletów na “T29”: - W związku z tym, że stadion przy ul. Traugutta 29 nie jest w stanie pomieścić tylu kibiców, ilu normalnie może pojawić się na Polsat Plus Arena Gdańsk, pierwszeństwo zakupu będą mieli posiadacze karnetów na rundę wiosenną. Posiadacze karnetów na cały sezon, zgodnie z przysługującymi im korzyściami, mają zagwarantowany bezpłatny wstęp na to spotkanie - czytamy.

Arena Gdańsk Operator (tzw. “AGO”), a więc spółka zarządzająca Polsat Plus Areną Gdańsk, jeszcze w zeszłym roku wystosowała prośbę o rezerwację obiektu przy Traugutta na potencjalne baraże do jego zarządcy, Gdańskiego Ośrodka Sportu (tzw. “GOS”).

Tak tłumaczy wczorajsze oświadczenie Magdalena Urbańska, dyrektor zarządzająca Lechii Gdańsk: - Wspólnie z "AGO" umówiliśmy się na to, by jak najlepiej przygotować się na ewentualne scenariusze, a baraże są jednym z nich. Odpowiedzialnym działaniem każdego klubu jest przygotowanie się na wszystkie potencjalne scenariusze i rozpoczęcie komunikacji najwcześniej jak jest to możliwe.

Dlaczego tak wcześnie? - pytamy. - Przede wszystkim dla naszych kibiców. Rozpoczęliśmy sprzedaż karnetów na wiosnę. Chcemy uniknąć sytuacji, w której ktoś kupuje karnet i będzie zaskoczony miesiąc przed ewentualnym barażem, że nie wszyscy mogą na niego wejść - słyszymy.

Stadion przy Traugutta posiada niezbędną licencję na zorganizowanie spotkania na poziomie 1 ligi, która wygasa 30 czerwca tego roku. Mimo to tajemnicą poliszynela jest, że stadion od strony technicznej jest w… średnim stanie. Zorganizować mecz to jedno, a imprezę masową to drugie.

- Zorganizowanie takiego meczu z ograniczoną liczbą widzów jest możliwe. Powinny zostać opracowane i skonsultowane ze służbami dokumenty tak, by umożliwić organizację imprezy masowej z jak największą, bezpieczną dla wydarzenia frekwencją. Pomagamy organizatorowi meczu w tym zakresie - mówi nam prezes “AGO”, Paweł Buczyński.

Odpowiednie zgody na mecz z publicznością będą musiały wydać takie organy jak policja i straż pożarna. Wymagane na pewno będzie też pomieszczenie na VAR z szerokopasmowym internetem i wiele innych.

- Żyjemy w czasach w których organizator takiego wydarzenia może wynająć brakującą infrastrukturę tymczasową spełniającą wymogi I ligi - uspokaja prezes zarządcy Polsat Plus Areny Gdańsk.

Nieoficjalnie słyszymy, że udostępnionych może zostać siedem tysięcy wejściówek, mimo, że pojemność stadionu wynosi niecałe 12 tysięcy. Ba, nawet całkowita pojemność obiektu nie zaspokoiłaby ewentualnych potrzeb kibiców. Śmiało można zakładać, że byłaby zdecydowanie większa liczba chętnych na tak ważne spotkanie. Lechia ostatni mecz o stawkę na “T29” zagrała ponad 12 lat temu, 29 maja 2011 roku z Zagłębiem Lubin. Od tamtego czasu odbywały się tam jedynie wydarzenia niemasowe, jak treningi reprezentacji Polski, czy Lechii właśnie. Do tego sparingi biało-zielonych, rozgrywki Ekstraligi Kobiet i inne.