Legenda FC Barcelony nie chce dłuższego kontraktu. Zamierza odejść z klubu, nowy zespół praktycznie wybrany

Doświadczony pomocnik na Camp Nou spędził całą seniorską karierę. Przebijał się przez kolejne szczeble klubowej akademii, aż w końcu zadebiutował w pierwszym zespole, w którym gra do dzisiaj.

Jego przygoda z "Barcą" dobiega już jednak końca. Jak informuje "Mundo Deportivo", we wtorek doszło do spotkania władz FC Barcelony z agentem Busquetsa. Rozmawiano o obniżeniu wynagrodzenia zawodnika.

"Blaugrana" potrzebuje bowiem oszczędności, aby wypełnić warunki Finansowego Fair Play i móc zarejestrować nowych graczy. Z tego względu chce renegocjować niektóre z obecnych umów.

Według hiszpańskich mediów Busquets jest skłonny pójść na ustępstwa, o ile po czasie dostanie pełne wynagrodzenie. Wicemistrzowie Hiszpanii myśleli nad zaproponowaniem mu dłuższego kontraktu.

Obecny wygasa bowiem już w czerwcu przyszłego roku. Pomocnik nie jest jednak zbytnio zainteresowany takim rozwiązaniem. Podjął już decyzję o transferze do MLS.

Zdecydowanym faworytem do jego sprowadzenia jest należący do Davida Beckhama Inter Miami. Zdaniem "Mundo Deportivo", gdyby nie fakt rozgrywania mundialu w Katarze w trakcie obecnego sezonu, Busquets chciałby odejść do USA już teraz..