Legenda KSW bezlitośnie o EURO Polek. Doczekała się riposty piłkarki

Przygoda kobiecej reprezentacji Polski na tegorocznych mistrzostwach Europy dobiegła końca. Nasza kadra odpadła po zwieńczeniu fazy grupowej.

Biało-czerwone zajęły trzecie miejsce w grupie C, mając na swoim koncie trzy punkty. Przegrały z Niemkami i Szwedkami oraz pokonały Dunki.

Tuż po ostatnim meczu, który zakończył się zwycięstwem Polek, media społecznościowe obiegły nagrania ukazujące świętujące piłkarki. Materiał opublikowany na profilu TVP Sport nie umknął uwadze legendy KSW, Łukasza "Jurasa" Jurkowskiego.

44-latek we wpisie w serwisie X zgrillował polską reprezentację kobiet. W swojej wypowiedzi zasugerował, że zawodniczki nie mają ambicji.

- Szczerze nie rozumiem tej radości. Jako sportowiec i kibic. Zawsze uważałem, że drugi… To pierwszy przegrany. Często nie odbierałem medali za drugie miejsce w Taekwondo. Ambicja. My na tych mistrzostwach nie byliśmy nawet drudzy w fazie grupowej. Nie. No nie dziewczyny - napisała legenda KSW.

Jurkowski doczekał się odpowiedzi jednej z zawodniczek. Na jego wpis zareagowała bramkarka biało-czerwonych, Kinga Szemik.

- Żeby zrozumieć niestety trzeba zagłębić się bardziej w temat, a nie opierać swoją ocenę ludzi przez pryzmat 30 sekund filmiku. Ale zrozumienie nie było celem tego wpisu. Oprócz "ambicji" jest jeszcze coś ważniejszego: przyzwoitość - napisała Szemik.

- Pani Kingo… Ja naprawdę trzymam za was kciuki i życzę wszystkiego co najlepsze. Szczerze. Niezależnie od zagłębienia się w temat oceniam końcowy wynik sportowy. Z pozycji byłego zawodowego sportowca. Inaczej rozumiem radość w wyników ale może wynika to z różnicy pokoleń. Wolałbym zobaczyć uśmiech przez zaciśnięte do pracy zęby, aby na następnym turnieju "zamknąć usta" takim ja. Czego serdecznie wam życzę. Powodzenia! - odpowiedział bramkarce Jurkowski.