Legenda Legii jasno ws. trenera. Padło konkretne nazwisko. "Ma charakter i DNA"

Umowa Feio obowiązuje jedynie do czerwca tego roku. Cezary Kucharski spodziewa się, że Portugalczyk nie dostanie nowego kontraktu. Rozmawiał o tym z TVP Sport.

- Deklaracje sprzed sezonu nie pokryły się z rzeczywistością, nie potwierdziły się zapewnienia trenera Goncalo Feio o "niezapomnianym sezonie". Był on słodko-gorzki. Oczekiwania odzyskania mistrzostwa Polski były ogromne, skończyło się wyraźną porażką w lidze, ale też ćwierćfinałem Ligi Konferencji i Pucharem Polski na osłodę. Legia zbudowana przez poprzedniego dyrektora sportowego Jacka Zielińskiego była nijaka, tworzona bez konkretnego pomysłu i jasnej wizji - ocenił Kucharski.

- Obecna Legia została wyjałowiona z osobowości, jest w niej sporo korporacyjnego DNA. W wypadku niepowodzenia projektu, jedną, dwie osoby się zwolni i rzuci na pożarcie, a reszta będzie miała spokój. Brakowało mi liderów na boisku, a patrząc historycznie, wyobrażałem sobie, że skoro Legia była porównywana do Bayernu, to będzie działała jak Bayern. Czyli na przykład zatrudni trenera największego rywala. Kiedy Jacek Zieliński zostawał dyrektorem, była opcja sprowadzenia do Warszawy Marka Papszuna z Rakowa. Jacek wybrał Kostę Runjaica z Pogoni Szczecin, z którą Niemiec niczego nie wygrał - stwierdził.

- Wydaje mi się, że strony się rozejdą. Tak wnioskuję ze słów trenera, który po meczu z Lechem mówił, że rozmowy o nowym kontrakcie się nie rozpoczęły. Z Legii płynie przekaz, że decyzja już właściwie została podjęta i będzie ogłoszona na początku przyszłego tygodnia. Wydaje mi się, że to będzie dobra decyzja, mimo zdobycia Pucharu Polski i sukcesów w Europie. Legia potrzebuje szkoleniowca, który wie, jak wygrywa się tytuły. Kosta Runjaic i Goncalo Feio takimi trenerami nie byli, kiedy trafiali na Łazienkowską. Portugalczyk to niezły socjotechnik, podlizywał się trybunom, ma wiele energii i zapału do pracy, ale brakuje mu genu zwycięstwa - powiedział.

Były reprezentant Polski wskazał, kto jego zdaniem byłby idealnym trenerem dla Legii. Wybrał Aleksandara Vukovicia. Serb ujawnił, że ma oferty od dwóch klubów, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.

- Ja bym wziął Aleksandara Vukovicia, który odchodzi z Piasta. "Vuko" ma charakter i DNA, którego brakuje Legii. Wygrywał tytuły jako jej piłkarz oraz trener i uważam, że potrafiłby z tych piłkarzy wyzwolić gen wygrywania - zakończył.