Legenda łotewskiej piłki zachwyca się Robertem Lewandowskim. "To coś magicznego"

Pahars przez wiele lat miał pewne miejsce w ataku reprezentacji Łotwy. Osiągnął z nią największy sukces w historii tamtejszego futbolu - wywalczył awans do mistrzostw Europy w 2004 roku. Ma też za sobą występy w Premier League. W latach 1999-2006 był piłkarzem Southampton.

Po zakończeniu kariery zawodniczej Pahars zaczął pracować jako trener. Przez cztery lata był selekcjonerem reprezentacji Łotwy. To w tym czasie miał okazję z bliska przyjrzeć się umiejętnością Lewandowskiego.

- W Bayernie Pep Guardiola pozwolił mi przyjechać na kilka dni i obserwować treningi. Widziałem Lewandowskiego z kilku metrów na zajęciach, to daje więcej niż obserwowanie go tylko w meczach. Jest niewiarygodny. To absolutnie najwyższa półka - zachwyca się Pahars w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Łotysz uważa, że Lewandowski jest w stanie walczyć o Złotą Piłkę.

- Pewnie nie ma tak dobrego dryblingu jak Ronaldo i Messi, ale jak pracuje z piłką, to coś magicznego - ocenia Pahars.