Legenda Marsylii nie kończy ze sportem. Oto, co będzie robić po emeryturze
Steve Mandanda w wieku 40 lat zakończył swoją piłkarską karierę. Mistrz świata z 2018 roku teraz spróbuje swoich sił w mediach sportowych.
W zeszłym tygodniu Steve Mandanda ogłosił, że odwiesza swoje piłkarskie buty na kołek (szerzej pisaliśmy o tym TUTAJ). Bramkarz znany z Olympique'u Marsylia ostatnie lata spędził jako zawodnik Rennes.
Do największych sukcesów 40-latka należą mistrzostwo Francji w sezonie 2009/10 oraz triumf na mundialu w 2018 roku z reprezentacją Francji. Zakończenie kariery piłkarskiej nie oznacza jednak dla niego końca przygody ze sportem.
Mandanda oficjalnie został konsultantem telewizyjnym we francuskim Canal+. Będzie pracował przy meczach Ligi Mistrzów, szczególnie tych rozgrywanych przez Olympique Marsylia.
Już we wtorek OM pojedzie do Madrytu na mecz z Realem, jednak wtedy były bramkarz nie będzie jeszcze stał za mikrofonem. W akcji na pewno ujrzymy go 30 września, podczas spotkania drugiej kolejki z Ajaksem.
Steve Mandanda to 35-krotny reprezentant Francji i legenda Olympique'u Marsylia. W barwach OM rozegrał 613 meczów, podczas których udało mu się zachować 199 czystych kont.