Legenda mogła pracować z polską kadrą. Teraz żałuje swojego wyboru. "Podjąłem naprawdę złą decyzję"
Fabio Cannavaro swego czasu rozmawiał z Cezarym Kuleszą nt. pracy z reprezentacją Polski. Włoch nie zdecydował się na pracę w naszym kraju. W rozmowie z "La Gazzetta dello Sport" przyznał, że z perspektywy czasu żałuje swojego wyboru.
Były mistrz świata i zdobywca Złotej Piłki z 2006 roku po zakończeniu piłkarskiej kariery zdecydował się na pozostanie przy futbolu. Od pewnego czasu pracuje jako trener. Na początku tego roku odpowiadał za wyniki Benevento.
W drużynie, która grała wówczas w Serie B, kompletnie sobie jednak nie poradził. Zespół pod jego wodzą zdobywał mniej niż jeden punkt na mecz i Cannavaro został szybko zwolniony ze stanowiska.
Jeszcze zanim szkoleniowiec podjął pracę w ojczyźnie, łączono go z reprezentacją Polski. Gdy z pracy w naszym kraju zrezygnował Paulo Sousa, Włoch spotkał się z Cezarym Kuleszą.
Włoskie media twierdziły, że otrzymał nawet ofertę prowadzenia biało-czerwonych, ale ją odrzucił. Teraz z okazji 50. urodzin Cannavaro kilka pytań zadała mu "La Gazzetta dello Sport".
Jedno z nich dotyczyło tego, czego Włoch żałuje w swojej karierze. Niespodziewanie szkoleniowiec wskazał właśnie na decyzję nt. pracy w naszym kraju.
- Czego żałuję? Tego, że nie przyjąłem posady selekcjonera reprezentacji Polski. Podjąłem naprawdę złą decyzję - stwierdził Cannavaro.