Legenda Premier League bliska bankructwa. Zarabiała 60 tysięcy funtów na tydzień

Shaun Wright-Phillips przeszedł na sportową emeryturę w 2017 roku. W trakcie wieloletniej kariery zapracował na status legendy Premier League.

43-latek rozegrał w angielskiej ekstraklasie 315 spotkań, w których zdobył 33 bramki i zaliczył 34 asysty. Razem z Chelsea sięgnął po mistrzostwo kraju.

W ostatnich dniach o emerytowanym piłkarzu zrobiło się głośno z zaskakującego powodu. O szczegółach poinformowało The Athletic.

Portal przekazał, że agencja rządowa, HM Revenue and Customs wszczęła w piątek postępowanie przeciwko Anglikowi w Sądzie Najwyższym.

Agencja wnioskuje do wymiaru sprawiedliwości, gdy brytyjski urząd skarbowy, płatniczy lub celny chce podjąć kroki prawne w związku z długami osoby fizycznej lub firmy.

Na skutek postępowania Wright-Phillips może zostać zmuszony do ogłoszenia upadłości finansowej. Na pojawiające się zarzuty zareagował jego przedstawiciel.

- Shaun nie jest tego świadomy. Sprawa jest już w rękach jego księgowego, który jest w znakomicie zorientowany. Shaun obecnie przebywa za granicą, postępowanie będzie przedmiotem zaciekłej walki po jego powrocie - cytował słowa przedstawiciela 43-latka Telegraph Sport.

Daily Mail przekazało, że 43-latek stał na czele sześciu firm, z których pięć zostało rozwiązanych. Część z nich była zadłużona na setki tysięcy funtów.

Brytyjski dziennik dodał, iż w szczytowym momencie swojej kariery Wright-Phillips inkasował 60 tysięcy funtów tygodniowo. Obecnie pracuje jako ambasador Manchesteru City, którego jest wychowankiem.