Legenda Realu odchodzi po 17 latach. Wzruszające pożegnanie piłkarza

Hiszpan dołączył do "Los Blancos" w 2007 roku. Najpierw grał w klubowej akademii, później w rezerwach, aż wreszcie przebił się do pierwszego zespołu.

Nigdy nie był pierwszoplanową postacią Realu, ale bywał istotną postacią w drużynie. Jeszcze niedawno grał w Klubowych Mistrzostwach Świata.

Potwierdziły się jednak medialne doniesienia o tym, że Vazquez nie dostanie kontraktu na przyszły sezon. Real wydał oficjalny komunikat w tej sprawie.

Hiszpan zostanie pożegnany podczas specjalnej ceremonii, która została zaplanowana na czwartek. Rozpocznie się ona o godzinie 13:00.

- Minęły już prawie dwie dekady, odkąd przybyłem do Valdebebas jako 16-latek, pełen nadziei i ekscytacji. Z czasem Madryt stał się moim domem - napisał Vazquez w pożegnalnej wiadomości.

- Przeżyliśmy razem niezapomniane noce, świętowaliśmy 23 tytuły i stworzyliśmy wspomnienia, które zostaną ze mną na zawsze. Dziś, po ponad 400 meczach, nadszedł czas, aby pożegnać się z klubem mojego życia. Mogę opuścić, Real Madryt, ale Real Madryt nigdy nie opuści mnie. Gdziekolwiek pójdę, z dumą powiem, że miałem zaszczyt grać dla najlepszego klubu na świecie - zakończył.