Legenda rosyjskiej piłki zatrzymana przez policję. Oto powód

Siergiej Siemak to piłkarz, który na rosyjskich boiskach osiągnął mnóstwo sukcesów. Przez całą karierę udało mu się zdobyć aż pięć mistrzostw kraju w barwach trzech różnych klubów - dwa razy z Zenitem Sankt Petersburg, dwa razy z Rubinem Kazań i raz z CSKA Moskwa. W latach 2005-2006 miał z kolei epizod we francuskim PSG.

49-latek był też etatowym reprezentantem Rosji. W barwach "Sbornej" rozegrał 65 spotkań, z czego pięć na mistrzostwach Europy w 2008 roku, podczas których jego drużyna dotarła aż do półfinału.

Wybitne osiągnięcia Siemaka nie skończyły się na karierze piłkarskiej. Po odwieszeniu butów na kołek rozpoczął pracę jako trener. Od 2018 roku prowadzi Zenit, z którym regularnie odnosi sukcesy. Doprowadził ten klub aż do 13 wygranych trofeów, w tym sześciu mistrzostw Rosji.

Jak informuje lokalny portal Kommiersant, były piłkarz ostatnio miał zostać bohaterem niefortunnego wydarzenia. Został zatrzymany przez policję wraz z żoną podczas pobytu na lotnisku w Monachium.

Okazało się, że para złamała zakaz wywozu towarów luksusowych (czyli przedmiotów wartych ponad 300 euro) z terenu UE przez obywateli Rosji. Jak wynika z relacji pani Siemak, ona i jej mąż byli dość długo przesłuchiwani i namawiani do zapłacenia grzywny za zakupione okulary, pary butów i chusty.

Siemakowie nie zdążyli na zaplanowany wcześniej lot z Monachium. Poza wyjaśnieniem sprawy z policją musieli więc także kupić bilety na nowy samolot.