Legenda wskazała następnego kapitana reprezentacji. "Nowe rozdanie"

Powierzenie opaski kapitana Piotrowi Zielińskiemu było jedną z ostatnich decyzji podjętych przez Michała Probierza u sterów reprezentacji Polski. Niedługo później z kadry zrezygnował Robert Lewandowski, drużyna przegrała z Finlandią, a selekcjoner podał się do dymisji.

Teraz PZPN ma za zadanie wskazać nowego szkoleniowca biało-czerwonych. Jego nazwisko powinno zostać wyłonione do końca czerwca. Zdaniem Jacka Bąka kolejny trener odda opaskę napastnikowi Barcelony.

- Przy nowym selekcjonerze nastąpi nowe rozdanie, dlatego nie wiadomo, kto będzie kapitanem. Sądzę, że jednak pozostanie nim Lewandowski. Spójrzmy prawdzie w oczy, wszyscy razem wzięci reprezentanci Polski osiągnęli mniej niż sam Robert - przyznał były kadrowicz.

- Już od kilku lat jest on postacią legendarną. To piłkarz rozpoznawalny na całym świecie, jakiego nie będziemy mieli przez kolejne dekady - ocenił w Fakcie.

Lewandowski pełnił funkcję kapitana od 2014 roku. Jego łączny bilans w drużynie narodowej to 158 meczów, 85 trafień i 35 asyst.

Jeśli Zieliński straci opaskę przed wrześniowym zgrupowaniem, będzie kapitanem jedynie na papierze. Przeciwko Finlandii nie zdołał zadebiutować w tej roli, ponieważ był kontuzjowany.