Najgorszy scenariusz dla Legii? Absolutna katastrofa. "To nie jest science-fiction"

Najgorszy scenariusz dla Legii? Absolutna katastrofa. "To nie jest science-fiction"
Tomasz Jastrzebowski / pressfocus
Piotr - Sidorowicz
Piotr SidorowiczWczoraj · 21:35
Po ostatniej porażce z Piastem Gliwice 0:1 w PKO BP Ekstraklasie stało się jasne, że Legia Warszawa spędzi przerwę zimową w strefie spadkowej. Jak mówi historia, fatalny start w ostatnim czasie kończył się degradacją, o czym mówiono w programie na kanale Meczyki.
Nie tak miał wyglądać ostatni mecz Legii Warszawa w rundzie jesiennej PKO BP Ekstraklasy. Drużyna prowadzona przez Inakiego Astiza przegrała 0:1. Piękną bramkę z rzutu wolnego zdobył Michał Chrapek.
Dalsza część tekstu pod wideo
Bolesna wpadka "Wojskowych" sprawiła, że przerwę zimową spędzą w strefie spadkowej. Czy degradacja byłego mistrza Polski z PKO BP Ekstraklasy jest w ogóle realna? W programie na kanale Meczyki przybliżono historię spadkowiczów z lat ubiegłych. Nie wygląda to dobrze.
- Wszędzie słyszę, że Legia nie może spaść, że to niemożliwe. W zeszłym sezonie: Stal Mielec miała 19 punktów po 18 kolejkach - spadli. Warta Poznań - 19 punktów po 18 kolejkach - spadli. To nie jest science-fiction - powiedział Radosław Przybysz.
Inne zdanie w sprawie przyszłości stołecznego klubu ma Piotr Koźmiński z serwisu Goal.pl. Jak przyznał, Marek Papszun utrzyma zespół w elicie.
- To jest science-fiction. Z Papszunem nie spadną - dodał Koźmiński.
Zanim Legia uda się na przerwę, rozegra jeszcze jedno spotkanie. Na czwartek zaplanowano pojedynek z Lincoln Red Imps w Lidze Konferencji.

Oglądaj "Program piłkarski" na kanale Meczyki:

Piotr - Sidorowicz
Piotr SidorowiczWczoraj · 21:35
Źródło: własne

Przeczytaj również