Legia Warszawa. Czesław Michniewicz po meczu sparingowym: Myślę, że było sporo pozytywnych momentów

Czesław Michniewicz po meczu sparingowym: Myślę, że było sporo pozytywnych momentów
Rafał Oleksiewicz / Press Focus
Czesław Michniewicz ocenił postawę swoich podopiecznych w sparingowym meczu z FK Krasnodar. To spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1.
Mistrzowie Polski pracują nad formą przed startem kolejnego sezonu. Od kilku dni przebywają w austriackiej miejscowości Leogang na zgrupowaniu.
Dalsza część tekstu pod wideo
Wczoraj piłkarze Legii rozegrali kolejny mecz sparingowy. Tym razem stanęli w szranki z FK Krasnodar. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1. Czesław Michniewicz po ostatnim gwizdku ocenił postawę swoich podopiecznych.
- Pierwsza połowa sparingu z Krasnodarem była największym optymizmem zgrupowania? Myślę, że znalazłbym więcej pozytywów. Wtorkowy dzień był najtrudniejszy w całym obozie. Intensywność zajęć była bardzo duża, tak jak będzie w czwartek. Stąd też w piątek nie wszyscy zawodnicy będą trenowali: część będzie miała kilka dni wolnego. Młodsi zawodnicy na pewno będą trenować, plus ci, którzy doszli do nas później. Zajęcia były intensywne - stwierdził.
- Myślę, że było sporo pozytywnych momentów. Stanąłem z boku i spokojnie się temu przyglądałem. Zauważyłem, że to i to wychodzi. Widziałem dużo pozytywów. Oczywiście, zawsze można grać szybciej, dokładniej, bo strat kilka było. Ale podobało mi się ustawienie z trójką: Kapustka, Luquinhas i Muci, którzy szukali się w środku. Fajnie rozwiązywał sytuacje Andre Martins. Po Bartku Sliszu było widać, że to dla niego pierwszy sparing. Chciał grać do końca, lecz chcieliśmy dać pograć innym zawodnikom. Bartek jeszcze na pewno zagra w dłuższym wymiarze czasowym, w meczu z Lechią - dodał.
- Więcej widać, jak się stanie samemu z boku? Tak, nie słychać podpowiedzi. Jak u nas jest 20 osób, to robi się mały bazarek, każdy coś mówi, choć staramy się, żeby na ławce był spokój. Wolę popatrzeć sam z boku, wtedy łatwiej wszystko widać. Zresztą w Dubaju też tak patrzyłem, zawsze stałem po drugiej stronie - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz24 Jun 2021 · 12:41
Źródło: legia.net

Przeczytaj również