Legia Warszawa szuka napastnika. Klub podjął decyzję ws. transferu Alona Turgemana

29-latek zimą został wypożyczony z Austrii Wiedeń do Wisły. W Ekstraklasie zaprezentował się z dobrej strony - w dziewięciu występach strzelił sześć goli - ale w Krakowie raczej nie zostanie. "Białej Gwiazdy" nie stać na przeprowadzenie transferu definitywnego. Austria na razie chce za niego 400 tysięcy euro.

Cena Turgemana jest problemem nie tylko dla Wisły. Odstrasza także innych potencjalnie zainteresowanych z ekstraklasy. Zawodnika łączy się z Legią, ale na tę chwilę mistrzowie Polski nie są zainteresowani. Mają inne opcje. 29-latek jest uważany za piłkarza podatnego na kontuzje. W tym sezonie leczył się kilka razy. Z powodu urazów stracił co najmniej czternaście meczów. To wpływa na ocenę ryzyka przy ewentualnie poniesionych kosztach.

Czas w przypadku ceny Turgemana może odgrywać istotną rolę. Jeśli Austria Wiedeń nie będzie otrzymywać za niego propozycji na poziomie 400 tysięcy euro, w końcu obniży swoje oczekiwania. Napastnik ma ważny kontrakt jeszcze przez rok. To więc dla niej ostatnia okazja, żeby coś na nim zarobić.

Więcej informacji o przymiarkach transferowych klubów Ekstraklasy - w tym tekście.