"Legia Warszawa zakpiła z tych przewidywań". Brytyjska prasa żyje porażką Aston Villi

Zwycięstwo Legii Warszawa nad Aston Villą odbiło się szerokim echem. Brytyjscy dziennikarze podsumowali przebieg spotkania rozgrywanego przy Łazienkowskiej.
"The Villans" niewątpliwie podeszli do wczorajszego starcia w roli faworytów. Ekipa z Villa Park dysponuje bardzo mocną kadrą zarządzaną w dodatku przez Unaia Emery'ego, specjalistę od gry na arenie europejskiej.
Wczoraj podopieczni hiszpańskiego trenera musieli jednak uznać wyższość zespołu Kosty Runjaicia. Legia wygrała 3:2 po bramce Pawła Wszołka i dublecie Ernesta Muciego.
- Fani Aston Villi, którzy są na tyle pewni siebie, że już zarezerwowali pokoje hotelowe w Atenach na finał Ligi Konferencji Europy w maju przyszłego roku, powinni sprawdzić, czy mogą z nich bezpłatnie zrezygnować. Biorąc pod uwagę cztery triumfy Unaia Emery'ego w Lidze Europy i imponującą pracę w Aston Villi, jego zespół znalazł się w gronie faworytów do wygrania rozgrywek. Ale Legia Warszawa zakpiła z tych przewidywań, doprowadzając do porażki gości w pierwszym meczu grupowym - opisali dziennikarze "Daily Mail".
Brytyjska prasa nie ukrywa, że Legia odniosła zasłużone zwycięstwo. Stołeczni rozegrali bardzo dobry mecz, który zaowocował zdobyciem kompletu punktów.
- Dzięki Ernestowi Muciemu Legia odniosła zasłużone zwycięstwo. Drużyna Unaia Emery'ego dwukrotnie doprowadzała do remisu, ale ostatecznie przegrała w swoim debiucie w Lidze Konferencji - czytamy na łamach "Sky Sports".
- Niechlujna Aston Villa zderzyła się w Lidze Konferencji Europy z Legią Warszawa. Ernest Muci zepsuł "The Villans" debiut w fazie grupowej tych rozgrywek - podsumował portal "Birmingham Live".
W następnej kolejce Ligi Konferencji Europy Legia zagra z AZ Alkmaar. Z kolei Aston Villę czeka rywalizacja z klubem Zrinjski Mostar.