Leo Messi może zostać ukarany. Złamał zapis regulaminu, złe wieści po debiucie w MLS

W niedzielę doszło do długo wyczekiwanego debiutu Leo Messiego w Major League Soccer. Piłkarz Interu Miami pojawił się na boisku w spotkaniu z New York Red Bulls.

Drużyna prowadzona przez Gerardo Martino wygrała na wyjeździe 2:0. Bramki dla ekipy z Florydy zdobyli Diego Gomez i właśnie Leo Messi. Trafienie mistrza świata z Kataru było ozdobą tego pojedynku, o czym pisaliśmy TUTAJ.

Wiele wskazuje jednak na to, że premierowy występ argentyńskiej gwiazdy w lidze amerykańskiej nie obejdzie się bez złych konsekwencji. Z informacji podanej przez "Goal.com" wynika, że 36-latek może zostać ukarany.

Piłkarz Interu Miami nie pojawił się na pomeczowej rozmowie z dziennikarzami. Regulamin MLS wymaga udzielania wywiadów, do czego Messi się nie zobowiązał. Na chwilę obecną nie ujawniono jednak, jaki rodzaj kary czeka doświadczonego zawodnika.

Leo Messi trafił do MLS w połowie lipca po tym, jak końca dobiegła jego umowa z PSG. Nowy kontrakt gracza będzie obowiązywał do końca 2025 roku, informowała oficjalna strona klubu.

Dotychczasowa przygoda reprezentanta Argentyny na Florydzie prezentuje się wyśmienicie. W dorobku byłego zawodnika m.in. Barcelony znalazło się dziewięć spotkań, 11 bramek i trzy asysty.