Leo Messi już zaplanował swoją przyszłość. Ważna deklaracja mistrza świata

Ostatnie miesiące w wykonaniu Messiego stanowiły prawdziwą sinusoidę. W grudniu ubiegłego roku udało mu się wraz z kadrą "Albicelestes" sięgnąć po mistrzostwo świata.

Jego dokonania na arenie klubowej nie były już jednak tak okazałe. W minionym sezonie zdobył z PSG jedynie mistrzostwo Francji, po czym opuścił Parc des Princes.

Filigranowy napastnik związał się z Interem Miami. Teraz podkreślił, że nie zamierza już wracać do Europy.

- Czy gra w Europie jest dla ciebie zamkniętym rozdziałem? Tak. Dzięki Bogu moja kariera w Europie była wspaniała, zdobyłem wszystko, o czym marzyłem, ale teraz, kiedy zdecydowałem się przenieść do USA, nie sądzę, że kiedykolwiek wrócę. Oczywiście będzie mi brakowało Ligi Mistrzów i ligi hiszpańskiej, te rozgrywki mają dla mnie szczególny charakter, ale skorzystałem z nich najmocniej jak mogłem, więc nie czuję teraz frustracji - powiedział Messi na łamach "L'Equipe".

Okazuje się jednak, że minionego lata pierwszym wyborem Argentyńczyka nie był Inter Miami. Napastnik chciał wrócić do FC Barcelony, ale nie była ona w stanie sfinalizować tej operacji.

- Moją pierwszą myślą zawsze był powrót do Barcelony, możliwość ponownego zagrania tam i przejścia na emeryturę. Ale to nie było możliwe, więc zdecydowaliśmy się na transfer do Interu. Miałem na stole wiele różnych ofert, z europejskich klubów i z Arabii Saudyjskiej. Ale zdecydowaliśmy się przyjechać do Miami i jest to decyzja, z której wszyscy jesteśmy zadowoleni, czujemy się tutaj komfortowo - dodał Messi.

36-latek dotychczas wystąpił w 14 spotkaniach Interu Miami. Zanotował w nich 11 bramek i pięć asyst.