Szybki, sensacyjny powrót Messiego do Barcelony? Argentyńczyk skomentował doniesienia mediów. Jasne stanowisko

Leo Messi ma pojawić się na listopadowym zgrupowaniu reprezentacji Argentyny, by wspomóc swoją drużynę w kolejnych spotkaniach eliminacji do mistrzostw świata. Tymczasem Inter Miami nie zakwalifikował się do play-offów MLS. Sprawia to, że amerykański zespół w najbliższą niedzielę 22 października zakończy sezon.

Media informowały, że blisko jest zatem czasowego wypożyczenia 36-latka do jego dawnej ekipy, FC Barcelony. W ten sposób zawodnik miałby utrzymać meczową formę przed nadchodzącymi meczami kadry.

W wywiadzie z "ESPN" Messi zdementował jednak spekulacje dotyczące przenosin do innego klubu. 36-latek nie zamierza opuszczać Interu Miami. Po krótkich wakacjach weźmie udział w przedsezonowych przygotowaniach.

- Będę trenował, zagram w naszym najbliższym meczu, a w listopadzie postaram się zagrać jak najlepiej dla reprezentacji. Potem będę cieszyć się wakacjami w Argentynie. Po raz pierwszy będę miał więcej wolnego w grudniu. W styczniu wznowię przygotowania - przyznał Argentyńczyk.

- To wstyd, że nie zakwalifikowaliśmy się do play-offów. Przegapiłem kilka ostatnich meczów, w zespole było kilka innych kontuzji. Wygraliśmy jednak Leagues Cup, co z pewnością jest ważne dla klubu i stanowi przedsmak tego, co nadejdzie w przyszłym roku - dodał piłkarz.

W nocy ze środy na czwartek Inter Miami rozegrał kolejne spotkanie bez Messiego, który obserwował je wyłącznie z trybun. Podopieczni Gerardo Martino zremisowali z Charlotte FC 2:2 i nadal znajdują się na 14. miejscu w tabeli konferencji wschodniej.