Leo Messi wstrząsnął piłkarzami Realu Madryt. Nie wierzyli, że chce odejść z FC Barcelony

Bomba wybuchła w miniony wtorek. To właśnie wtedy Messi przesłał do Barcelony pismo, w którym poinformował, że zamierza opuścić Camp Nou.

Plany Argentyńczyka zaszokowały nie tylko kibiców, ale też jego boiskowych rywali. ESPN twierdzi, że jeszcze w środę piłkarze Realu powątpiewali, że Messi naprawdę chce zmienić klub. Z czasem zaczęli jednak zmieniać zdanie. Przyszłość Messiego budziła jednak żywe zainteresowanie podczas ich rozmów na WhatsAppie.

Żaden z obecnych piłkarzy Realu nie doświadczył na boisku El Clasico przed erą Messiego. Argentyńczyk pierwszy raz zagrał w nim w październiku 2004 roku. Sergio Ramos, zawodnik z najdłuższym stażem w "Królewskich", trafił do klubu dopiero latem 2005 roku.

Messi jest najlepszym strzelcem w rywalizacji Barcelony z Realem. W klasykach zdobył 26 bramek - 18 z nich w meczach ligowych.

Przyszłość 33-latka nie jest jasna. Klub nie zamierza ułatwiać mu zmiany pracodawcy. Piłkarzowi najbliżej jest do gry w Manchesterze City.

Real nie wznowił jeszcze treningów. "Królewscy" rozpoczną przygotowania do nowego sezonu dopiero w przyszłym tygodniu.