Leśnodorski dał radę Mioduskiemu. Tak postąpiłby w sprawie Papszuna
Marek Papszun wciąż jest głównym kandydatem na trenera Legii Warszawa, jednak negocjacje z Rakowem Częstochowa na temat jego przechwycenia nadal nie zostały zakończone. Bogusław Leśnodorski przyznał, co zrobiłby na miejscu szefostwa stołecznego klubu.
Po porażce z Pogonią Szczecin (1:2) w Pucharze Polski z posadą szkoleniowca Legii Warszawa pożegnał się Edward Iordanescu. Lada chwila minie miesiąc, odkąd za wyniki stołecznego klubu w roli tymczasowego trenera odpowiada dotychczasowy asystent, Inaki Astiz.
Za cel numer jeden działaczy niezmiennie uchodzi Marek Papszun. Rozmowy w sprawie przenosin 51-latka z Częstochowy do Warszawy wciąż trwają, o czym informował redaktor naczelny Meczyki.pl, Tomasz Włodarczyk. Więcej na ten temat pisaliśmy już TUTAJ.
W materiale na kanale Weszło do sytuacji Łazienkowskiej 3 odniósł się z kolei Bogusław Leśnodorski. Były działacz Legii doradził Dariuszowi Mioduskiemu, aby ten po prostu spełnił żądania Rakowa.
- Co ja zrobiłbym na miejscu Darka Mioduskiego? Patrząc na całą burzę, rozwiązanie jest jedno. Trzeba wziąć walizkę pieniędzy, bo dobrze wiadomo, jakie oczekiwania ma Michał Świerczewski - przyznał.
- Skoro ruch został wykonany, trzeba zrobić odpowiedni przelew i zaakceptować te warunki. Nie są one jakoś wielce wygórowane, jak na taki klub, jak Legia. Nie można liczyć na to, że Raków z dobrej woli odda trenera i zrobi prezent. To jest abstrakcyjne, że takie myślenie się pojawiło. Słyszałem nawet, że była taka konkretna oferta - dodał.
Leśnodorski zauważa, że jeśli Legia nie spełni żądań finansowych Rakowa, do zatrudnienia Papszuna nie dojdzie. Nic nie wskazuje na to, aby szkoleniowiec mógł zmienić klub bez uiszczenia opłaty.
- Nie wyobrażam sobie, żeby Michał Świerczewski pozwolił trenerowi odejść w trakcie rundy, a może i sezonu, za darmo. A jeśli Darek już dzisiaj nie spełnia finansowych oczekiwań Rakowa, to trudno przypuszczać, by zrobił to za miesiąc czy dwa - podsumował.
Już w czwartek Legia Warszawa rozegra swój kolejny mecz w Lidze Konferencji. Jej rywalem w spotkaniu domowym będzie Sparta Praga.