Leśnodorski grilluje Legię. "Najgorsza drużyna w lidze"

Leśnodorski grilluje Legię. "Najgorsza drużyna w lidze"
Screen Meczyki
Legia Warszawa nie wygrała żadnego z ostatnich ośmiu meczów o stawkę. W Weszło TV suchej nitki na "Wojskowych" nie zostawił były prezes klubu, Bogusław Leśnodorski.
Trenerem Legii ma zostać wkrótce Marek Papszun. Bogusław Leśnodorski nie rozumie, dlaczego Legia czeka z wkupieniem szkoleniowca Rakowa. Uważa, że stołeczny zespół powinien zrobić to jak najszybciej.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Zupełnie niezrozumiałe dla mnie jest to, że można trwać kolejny tydzień w sytuacji, która ewidentnie jest dla klubu niekorzystna i obciążająca. Ostatnie mecze – zarówno pucharowy, jak i ligowy – wszyscy widzieliśmy. Wyniki są zgodne, można powiedzieć, z oczekiwaniami. Jednak taki klub jak Legia nie powinien sobie na to pozwalać. Dalej nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego Legia nie może tej sytuacji z Rakowem po prostu zamknąć finansowo - powiedział Leśnodorski.
- To uspokoiłoby te wszystkie negatywne emocje i pozwoliłoby ratować końcówkę rundy. Bo te straty, które teraz mogą być poniesione, mogą się okazać nie do odrobienia. Szczególnie chodzi o mecze z Piastem, który – można powiedzieć – jest naszym konkurentem w walce o utrzymanie. Te spotkania będą ważyły nie sześć punktów, ale może i dwanaście. Niedobrze, żeby drużyna wchodziła w nową rundę z tak dużą stratą - podkreślił.
- Piłka nożna jest najmniej przypadkowym sportem, jaki znam. Dzieją się czasami pojedyncze rzeczy, które można nazwać zbiegiem okoliczności. Na przykład dwa strzały życia Rafała Augustyniaka w meczu z Szachtarem Donieck. Natomiast wszystko to, co się dzieje w Legii, jest oczywistą konsekwencją wielu działań i wielu zaniedbań od bardzo dawna. Fakt jest taki, że jesteśmy w tej chwili najgorszą drużyną w lidze w przekroju ostatnich tygodni czy miesięcy i trudno sobie wyobrazić, że mogłoby być jeszcze gorzej - przyznał.
Leśnodorski w Weszło TV wypowiedział się także na temat ostatniego pudła Milety Rajovicia. Napastnik mógł, a nawet powinien dać Legii wygraną w doliczonym czasie gry.
- Natrafiłem na ciekawy komentarz, że taki Nemanja Nikolić z jednej sytuacji zmarnowanej przez Rajovicia strzeliłby cztery bramki. I nie wymaga to specjalnie wielkich umiejętności, żeby taką sytuację wykończyć. Dziecko by mogło tę bramkę zdobyć, a Rajović tego nie zrobił. Nie dlatego, że nie umie. Dlatego, że cała sytuacja mentalna tego klubu i drużyny jest taka, że on nie był w stanie zrobić czegoś, co jest tak proste - skwitował.
Maciej - Pietrasik
Maciej PietrasikDzisiaj · 12:45
Źródło: Weszło TV

Przeczytaj również