Leśnodorski wskazał, kto powinien prowadzić Legię. "Poradzi sobie"

Leśnodorski wskazał, kto powinien prowadzić Legię. "Poradzi sobie"
Screen Meczyki
Legia Warszawa wciąż rozgląda się za następcą Edwarda Iordanescu. Jak przyznał Bogusław Leśnodorski dla Meczyki.pl, przynajmniej do końca roku za wyniki powinien odpowiadać Inaki Astiz.
Fatalne rezultaty w PKO BP Ekstraklasie, porażka z Samsunsporem w Lidze Konferencji oraz odpadnięcie z Pucharu Polski z Pogonią Szczecin sprawiły, że działacze nie zamierzali dłużej czekać. Z posadą trenera pożegnał się Edward Iordanescu. Klub zaczął już szukać jego następcy.
Dalsza część tekstu pod wideo
Na tę chwilę w buty Rumuna wszedł Inaki Astiz. Hiszpan prowadził już Legię w trzech meczach, lecz wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo.
Na dobry początek stołeczna drużyna zremisowała z Widzewem Łódź 1:1 Potem było jednak już tylko gorzej. Dwa ostatnie starcia to porażki z Celje (1:2) oraz Termalicą Bruk-Bet Nieciecza (1:2).
O kwestię trenera Legii został zapytany Bogusław Leśnodorski. Jak przyznał w rozmowie z Meczyki.pl, klub nie może wykonywać pochopnych ruchów i do końca roku powinien dać pracować Astizowi. Zmiana szkoleniowca przed końcem rundy niczego nie zmieni.
- Oni poszukują nowego trenera? Oceniam to nijak, bo nie wiem, co z tego nie wynika. Moim zdaniem nie ma sensu robić teraz nie wiadomo czego, jest tam kilka meczów do końca i Inaki sobie poradzi. Nowy trener nic tutaj w chwilę nie zmieni - powiedział Leśnodorski.
Kolejny mecz Legii Warszawa zaplanowano na 22 listopada. Rywalem w ramach rozgrywek PKO BP Ekstraklasy będzie Lechia Gdańsk.
Piotr - Sidorowicz
Piotr SidorowiczDzisiaj · 16:56
Źródło: własne

Przeczytaj również