Lewandowski porównał La Ligę i Bundesligę. "To nie ma nic wspólnego z piłką"

Lewandowski porównał La Ligę i Bundesligę. "To nie ma nic wspólnego z piłką"
Bagu Blanco / pressfocus
Robert Lewandowski od niespełna dwóch lat jest piłkarzem FC Barcelony. W rozmowie z Bildem porównał rozgrywki w Hiszpanii do rywalizacji w Bundeslidze.
W Niemczech Polak na zawsze zapisał się w historii rozgrywek. Zdobył 41 bramek w jednym sezonie Bundesligi, bijąc legendarny rekord Gerda Muellera.
Dalsza część tekstu pod wideo
W Barcelonie Lewandowski nie jest aż tak skuteczny. Po hat-tricku w spotkaniu z Valencią snajper znów jest jednak w grze o koronę króla strzelców La Ligi.
W rozmowie z Bildem "Lewy" porównał rozgrywki ligowe w obu krajach. Nie ma wątpliwości co do tego, gdzie trafianie do siatki było łatwiejsze.
- Łatwiej strzelać w Bundeslidze. La Liga coraz bardziej zmierza w kierunku ligi defensywnej. Drużyny bardziej się skupiają na bronieniu, a samym obrońcom wolno bardzo wiele w starciach z napastnikami - ocenił Lewandowski.
- VAR praktycznie w ogóle nie interweniuje. Czasami napastnik jest ewidentnie trzymany lub faulowany w polu karnym i nic się nie dzieje. To często nie ma nic wspólnego z piłką. Z tego też powodu w La Lidze nie pada aż tak wiele goli - podkreślił.
- W Niemczech kluby bardziej są nastawione na grę w piłkę, w Hiszpanii wiele drużyn po prostu muruje dostęp do własnej bramki. Sytuacja się więc odwraca w porównaniu do tego, co było jeszcze kilka lat temu - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik30 Apr · 22:09
Źródło: Bild

Przeczytaj również