Lewandowski i Urban pozamiatali. "Była niezła kopaninka"

Lewandowski i Urban pozamiatali. "Była niezła kopaninka"
Marcin Bulanda / pressfocus
Podczas wtorkowej konferencji prasowej Robert Lewandowski został zapytany o niedoszły transfer do Legii Warszawa. 37-latek przyznał, że nie ma żalu do ludzi, którzy wtedy na niego nie postawili. Wdał się też w zabawną wymianę zdań z Janem Urbanem.
Lewandowski w młodym wieku próbował przebić się w Legii. Stołeczny zespół nie zdecydował się jednak odważnie postawić na utalentowanego napastnika.
Dalsza część tekstu pod wideo
Klubowa kariera snajpera ułożyła się jednak bardzo pomyślnie. Obecnie gra w Barcelonie, w przeszłości brylował w Bayernie Monachium i Borussii Dortmund.
Niedawno Sebastian Staszewski napisał książkę poświęconą karierze kapitana reprezentacji Polski. Jeden z fragmentów dotyczy właśnie tego, jak Legia odrzuciła Lewandowskiego. Temat został poruszony podczas wtorkowej konferencji.
- W książce "Lewandowski. Prawdziwy" pojawia się historia niedoszłego transferu do Legii Warszawa, gdzie powszechnie za winnego tego ruchu uznawało się Mirosława Trzeciaka, natomiast pojawia się osoba Jana Urbana, który miał wydać negatywną opinię. Pół żartem, pół serio zapytam, czy wiedziałeś o tym i rozmawiałeś o tym z trenerem? - zapytał Wojciech Górski.
- Też o tym słyszałem, ale powiem szczerze, że w ogóle o tym nie wiedziałem. Wydaje mi się, że ważniejsze jest to, że trener Urban chce mnie w tej reprezentacji niż to, co było w tamtym okresie. Kiedy byłem młodym chłopakiem i zdarzały się cięższe momenty, to myślę, że one po coś były. Nigdy nie miałem do nikogo pretensji, a wręcz przeciwnie. Może czasami powinienem podziękować za takie decyzje, bo jestem w miejscu, w którym chciałbym być - odparł Lewandowski.
- Nie pamiętam, jaki był to mecz, ale pamiętam, ze byłem oglądać Roberta. Padał mocno deszcz, "kopaninka" była niezła na Zniczu. Strzeliłeś nawet bramkę z metra - dodał Urban.
- Od razu z metra. Bramka to bramka, trenerze - uzupełnił Lewandowski z uśmiechem.
- Tę sytuację pamiętam, natomiast, jak powiedział Robert, dobrze stało jak się stało, bo jest w miejscu, w którym jest. Wiemy, jak w Legii potoczyły się losy różnych zawodników, nie wiadomo, jakby było z Robertem. A potoczyło się to wszystko znakomicie i z tego powinniśmy się cieszyć - zaznaczył selekcjoner.
Napastnik pozostaje zawodnikiem Barcelony. W tym sezonie strzelił siedem goli w 12 występach. Jego aktualny kontrakt obowiązuje do końca tego sezonu.

Oglądaj konferencję reprezentacji Polski na kanale Meczyki:

Mateusz - Jankowski
Mateusz JankowskiDzisiaj · 15:55
Źródło: Youtube/Łączy nas piłka

Przeczytaj również