Lewandowski zaczął parodiować kolegę z drużyny. Sceny przed meczem [WIDEO]

W niedzielę FC Barcelona pokonała włoskie Como w finale Pucharu Gampera. Zawodnicy Hansiego Flicka zwyciężyli wynikiem 5:0.

Wielkim nieobecnym wygranego zespołu był Robert Lewandowski. Polski snajper nie zagrał w minionym spotkaniu z powodu urazu mięśnia dwugłowego w lewej nodze (więcej TUTAJ).

Mimo braku występu, "Lewy" pojawił się na Estadi Johan Cruyff. Zameldował się nawet na murawie - miało to miejsce przy okazji prezentacji zespołu.

Tuż po medialnych obowiązkach 36-latek rozbroił. Do zabawnej sytuacji z jego udziałem doszło, gdy zawodnicy schodzili z boiska.

Lewandowski podbiegł w kierunku Ronalda Araujo, a następnie zaczął go przedrzeźniać. Próbował naśladować styl chodu Urugwajczyka.

Polski snajper ma za sobą dobry sezon w barwach FC Barcelony. Rozegrał w sumie 52 spotkania, w których zdobył 42 bramki i zaliczył trzy asysty.