Lewandowski zdradził, co zarządził Urban. "Sam się nad tym zastanawiał"

Reprezentacja Polski pokonała Finlandię (3:0) w meczu el. do mistrzostw świata. Jeszcze przed przerwą trafiali Matty Cash i Robert Lewandowski.

Po przerwie wszelkich formalności dopełnił Jakub Kamiński. W rozmowie na antenie TVP Sport niedzielny mecz podsumował kapitan biało-czerwonych. Napastnik nie krył radości z przebiegu tego starcia.

- Plan został zrealizowany, są cztery punkty i trzy gole strzelone. Może szkoda tej jednej straconej bramki, ale z perspektywy meczu mieliśmy go pod kontrolą, więc zadanie zostało wykonane - przyznał "Lewy".

Wrześniowe zgrupowanie było dla Jana Urbana pierwszym w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Jak zdradził Lewandowski, nowy opiekun, choć wprowadził drobne poprawki, chciał uniknąć rewolucji.

- Zdawaliśmy sobie sprawę, że na tym zgrupowaniu nie ma czasu na jakieś wielkie zmiany. Sam trener powiedział, że zastanawiał się, czy zmienić dużo w taktyce i systemie, czy tez nie. Nie chciał wszystkiego zmieniać na raz. Myślę, że z każdym kolejnym treningiem i zgrupowaniem mogą pojawić się te zmiany, bo są momenty, gdy mamy piłkę, to jesteśmy za daleko, aby szybciej przejść do tej fazy ofensywnej - dodał.

Po rozegraniu pięciu spotkań biało-czerwoni mają na swoim koncie dziesięć punktów. Obecnie zajmują oni drugie miejsce w tabeli grupy G.