Lider Ekstraklasy zapowiada ciekawy transfer. Nie zamierza czekać do zimy. To piłkarz z przeszłością w Ligue 1

Podopieczni Jacka Magiery wygrywają mecz za meczem. W sobotnim hicie Ekstraklasy Śląsk rozbił przed własną publicznością Legię Warszawa, zwyciężając aż 4:0.

Wrocławianie są obecnie liderami ligowej tabeli. Dyrektor sportowy klubu, David Balda, zapowiedział możliwy angaż nowego zawodnika. W poniedziałek ma on stawić się na treningu Śląska.

- Nadal pracujemy nad wzmocnieniem zespołu, więc od jutra nowy zawodnik w procesie treningowym. To zawodnik z bardzo interesującą historią, w dobrym wieku, co do jakości nie mamy najmniejszych wątpliwości, ale chcemy go zobaczyć, jak jest przygotowany fizycznie i jak się wpasuje mentalnie do szatni, dlatego na razie treningi od poniedziałku do czwartku, a potem podejmiemy decyzję - zapowiedział Balda.

Choć okienko transferowe jest już zamknięte, to nadal można bez przeszkód podpisać umowy z zawodnikami, którzy na początku września byli bez klubu. Nazwisko potencjalnego nabytku Śląska zdradził Piotr Potępa z "igol.pl".

Jego zdaniem na celowniku wrocławskiego zespołu znalazł się Theo Valls. To 27-letni środkowy pomocnik, który przez ostatnie trzy lata reprezentował barwy Servette FC.

Zanim trafił do Szwajcarii, występował w Nimes, którego jest wychowankiem. W barwach tego klubu zaliczył 53 oficjalne występy w Ligue 1. W tym czasie zdobył jedną bramkę i miał dwie asysty.