Lider Holendrów nie dotarł na zgrupowanie. Nietypowy problem gwiazdora
Reprezentacja Holandii w październiku rozegra kolejne mecze w eliminacjach do mistrzostw świata. Problemy z dotarciem na zgrupowanie ma jeden z liderów "Pomarańczowych".
Podopieczni Ronalda Koemana są liderami grupy G w eliminacjach do mistrzostw świata. Tyle samo punktów ma Polska. Biało-czerwoni są jednak na drugim miejscu ze względu na gorszy bilans bramek.
W październiku "Pomarańczowi" zmierzą się na wyjeździe z Maltą i przed własną publicznością z Finlandią. Szczególnie to drugie spotkanie będzie ważne także dla biało-czerwonych.
Holendrzy uchodzić będą za zdecydowanych faworytów, ale na razie mają problemy na początku zgrupowania. Do kolegów nie dotarł bowiem Memphis Depay.
Jak donosi ESPN, ofensywny piłkarz przegapił samolot z Brazylii. Wszystko dlatego, że skradziono jego paszport. Depay nie miał więc niezbędnych dokumentów.
Piłkarz robi wszystko, co możliwe, aby jak najszybciej dołączyć do kolegów. Na konferencji prasowej głos w tej sprawie zabrał Ronald Koeman.
- To niefortunne przede wszystkim dla Memphisa, ale także dla nas. Chcielibyśmy rozpocząć przygotowania w pełnym składzie. Mamy nadzieję, że Memphis dotrze do nas jak najszybciej - powiedział Koeman.