Listkiewicz zareagował na decyzję Raczkowskiego. Zaskakujący wniosek

Listkiewicz zareagował na decyzję Raczkowskiego. Zaskakujący wniosek
Marcin Bulanda / pressfocus
Michał Listkiewicz skomentował decyzję Pawła Raczkowskiego o przerwaniu meczu Jagiellonii z Rakowem (1:2). Jego zdaniem słuszne posunięcie wywołało negatywne konsekwencje.
Raczkowski w trakcie meczu Jagiellonii z Rakowem podjął bezprecedensową decyzję. Arbiter zdecydował się na przerwanie spotkania, gdy na trybunach pojawił się transparent lżący Bartosza Frankowskiego. Więcej o tej sprawie pisaliśmy TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
Decyzja Raczkowskiego wywołała mnóstwo emocji. Zdaniem Listkiewicza był to słuszny krok w walce z chamstwem na trybunach.
- Uważam, że takie reakcje, jak w meczu Jagiellonii z Rakowem, powinny występować od dawna i nie tylko wtedy, gdy obrażani są sędziowie, ale w przypadku wszelkich tego typu zachowań. Stadion jest miejscem publicznym, a to nosi znamiona czynu karalnego, są na to konkretne paragrafy - powiedział Listkiewicz w rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty.
Były prezes PZPN jednocześnie dostrzegł negatywną stronę decyzji Raczkowskiego. Jego zdaniem arbiter przerywając mecz nieświadomie nagłośnił to, co kibice Jagiellonii mieli do powiedzenia.
- Gdyby do tego nie doszło, o wszystkim prawdopodobnie wiedzieliby tylko kibice obecni na stadionie. Mimo wszystko szanuję tę decyzję. Paweł Raczkowski z pewnością nawiązał też w ten sposób do tego, co ostatnio dzieje się wokół sędziów - nasilającego się hejtu, aktów nienawiści, pojawiających się gróźb. To niedopuszczalne - podkreśla Listkiewicz.
- Mam serdeczny apel - przestańmy hejtować. Oczywiście, Frankowski popełnił błąd. Sędziowie za tego typu pomyłki muszą być rozliczani. Ale niech działa to podobnie, jak w przypadku piłkarzy - jeżeli zawalisz coś w jednym meczu, to dostajesz karę i nie pojawisz się w kilku następnych - podsumował były sędzia.
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz WlaźlakWczoraj · 16:10
Źródło: WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również