Liverpool. Czytelny sygnał z Arabii Saudyjskiej ws. transferu Salaha. Szejkowie nie odpuszczą
Mohamed Salah jest na liście życzeń klubów z Arabii Saudyjskiej. Tamtejsze kluby podejmą kolejne próby sprowadzenia gwiazdora Liverpoola.
Saudyjczycy w ostatnim czasie ściągnęli do swojej ligi wielu uznanych piłkarzy. W końcówce okna transferowego próbowali przechwycić też Mohameda Salaha. Choć Al-Ittihad proponowało za niego aż 150 mln funtów, to Liverpool odrzucił ofertę. Na kilka miesięcy ma spokój, bo w Arabii Saudyjskiej zatrzasnęło się okno transferowe.
Szejkowie zapewne jeszcze raz spróbują pozyskać Egipcjanina. Zasugerował to Michael Emenalo, dyrektor tamtejszej ligi.
- Zapraszamy każdego, kto chce grać w Arabii Saudyjskiej. Salaha też. Musimy jednak postępować profesjonalnie i z szacunkiem - powiedział Emenalo.
- Jeśli nie doszło do transferu, to nie dlatego, że ktoś nie lubi Salaha albo ma problem z Liverpoolem. Pewne rzeczy w tym procesie nie były spójne - dodał dyrektor Saudi Pro League.
- Nikt nie jest zły. Nie zamykamy drzwi przed Salahem. Jeśli pojawi się szansa, by sprowadzić go do Arabii Saudyjskiej, to wszyscy będziemy się cieszyć - podsumował Emenalo.
Salah dobrze zaczął obecny sezon w barwach Liverpoolu. W czterech meczach strzelił dwa gole i zaliczył dwie asysty.