Liverpool. Mohamed Salah z wiadomością dla Realu Madryt. "Mamy rachunki do wyrównania"

Półfinały Champions League obfitowały w zwroty akcji i wielkie emocje. Ostatecznie w Paryżu zobaczymy ekipy prowadzone przez Carlo Ancelottiego oraz Juergena Kloppa.

Tym samym skład finału będzie identyczny, jak w sezonie 2017/2018. Wówczas to zawodnicy Realu okazali się lepsi w meczu o tytuł, wygrywając z "The Reds" 3:1.

Tamtego wieczoru z pewnością dobrze nie wspomina Mohamed Salah. Nie tylko ze względu na wynik, ale też kontuzję, jakiej doznał w starciu z Sergio Ramosem. W efekcie musiał opuścić boisko po zaledwie 30 minutach.

Egipcjanin nie ukrywa, że jest żądny rewanżu za tamte wydarzenia. Ma nadzieję na to, że tegoroczny finał zakończy się zwycięstwem jego zespołu.

- Mamy rachunki do wyrównania - napisał Salah w mediach społecznościowych po środowym meczu Realu Madryt w Manchesterem City. Już teraz z niecierpliwością czeka na mecz z "Królewskimi".

- Chcę grać z Realem. Muszę być szczery. Manchester City to naprawdę trudny rywal, gramy z nim kilka razy w sezonie. Ale ja wolałbym mecz z Realem. Mam nadzieję, że tym razem z nimi wygram - mówił jeszcze przed środowym meczem w rozmowie z "BT Sport".