Liverpool. Juergen Klopp skrytykował decyzję UEFA przed finałem Ligi Mistrzów. "Gdzie są te bilety?"

Dystrybucja biletów na najważniejsze mecze często budzi emocje. Tak jest także w przypadku tegorocznego finału Ligi Mistrzów.

- My dostaliśmy 20 tysięcy biletów, Real tyle samo, a stadion jest na 75 tysięcy miejsc. Gdzie jest pozostałe 35 tysięcy biletów? - pyta Klopp.

- Myślę, że Paryż to miejsce, do którego można jechać nawet bez biletu i dobrze się tam bawić. Ktokolwiek jeździ za nami - dziękuję bardzo za to, co robisz. To wyjątkowe - dodał Niemiec.

Portal Goal.com wyjaśnił, że UEFA pozostałe bilety na finał rozdzieliła wolną sprzedaż (12 tysięcy wejściówek) i sponsorów, nadawców telewizyjnych oraz krajowe związki. Dla drugiej z grup przeznaczono 23 tysiące biletów.

Tegoroczny finał będzie rewanżem za 2018 rok. Wtedy Liverpool przegrał w decydującym meczu z Realem 1:3.

- Oni są wielkimi faworytami ze względu na doświadczenie. Zanim jednak pojedziemy do Paryża musimy rozegrać wiele meczów - uciął Klopp.

Liverpool może w tym sezonie wywalczyć jeszcze trzy trofea. Poza finałem Ligi Mistrzów czeka go rywalizacja o mistrzostwo i Puchar Anglii.