Liverpool nie dał szans Atletico Madryt! Mistrzowie Hiszpanii byli tłem dla rozpędzonych "The Reds" [WIDEO]
![Liverpool nie dał szans Atletico Madryt! Mistrzowie Hiszpanii byli tłem dla rozpędzonych "The Reds" [WIDEO] Liverpool nie dał szans Atletico Madryt! Mistrzowie Hiszpanii byli tłem dla rozpędzonych "The Reds" [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/386/6183049b40bef.jpg)
W hitowym spotkaniu 4. kolejki Ligi Mistrzów Liverpool na Anfield nie dał szans Atletico Madryt. Podopieczni Juergena Kloppa wygrali 2:0, ale ten wynik to praktycznie najmniejszy wymiar kary.
W pierwszym spotkaniu obu drużyn byliśmy świadkami ogromnych emocji. "The Reds" wygrali wówczas 3:2. W środowy wieczór ich dominacja nad Atletico nie podlegała żadnej wątpliwości.
Na prowadzenie gospodarze wyszli już w 13. minucie spotkania. Wówczas Trent Alexander-Arnold popisał się znakomitym dośrodkowaniem do Diogo Joty, a Portugalczyk pewnie wykończył akcję w polu karnym.
Niedługo później było już 2:0. Tym razem Alexander-Arnold zdecydował się na uderzenie z dystansu, a futbolówkę przeciął jeszcze Sadio Mane, zmieniając tor jej lotu.

W 36. minucie sytuacja Atletico dodatkowo się skomplikowała za sprawą czerwonej kartki dla Felipe. Piłkarz Atletico wyleciał z boiska za taktyczny faul na Mane, a jego koledzy długo nie mogli pogodzić się z tą decyzją.
Do przerwy Liverpool prowadził dwoma golami, choć gdyby nie znakomita interwencja Jana Oblaka po strzale Salaha, to rezultat byłby wyższy. Na początku drugiej połowy bliski skompletowania dubletu był Jota, który pokonał nawet bramkarza, lecz po analizie VAR bramkę anulowano ze względu na spalonego.
Napór "The Reds" trwał, a doskonałe okazje zmarnowali Salah oraz Jota. Po drugiej stronie boiska do siatki po rykoszecie trafił dość niespodziewanie Luis Suarez. Jego radość nie trwała jednak długo, bo także był spalony.
W końcówce Liverpool wciąż miał przewagę, ale nie musiał już forsować tempa. "The Reds" wygrali 2:0 i mają już absolutną pewność, że rywalizację w grupie B zakończą na pierwszym miejscu.