Liverpool nie daje odetchnąć Manchesterowi City. Historyczne osiągnięcie Mohameda Salaha [WIDEO]

Mecz zaczął się od ataków Brighton - szybko dwa strzały w kierunku bramki Alissona oddał Neal Maupay. Prowadzenie objęli jednak goście. W 19. minucie z głębi pola zagrał Joel Matip, Luis Diaz uprzedził wychodzącego na przedpole bramkarza gości i strzałem głową trafił do siatki.

Liverpool kontrolował grę. Podwyższyć prowadzenie mógł po przerwie. W 57. minucie na bramkę strzelił Mohamed Salah, ale piłka po rykoszecie trafiła w poprzeczkę.

Cztery minuty później Egipcjanin mógł już cieszyć się z gola. Lider Liverpoolu był bezbłędny z rzutu karnego. Stał się tym samym pierwszym piłkarzem "The Reds" w erze Premier League, który w czterech sezonach strzelał przynajmniej 20 goli. W ogóle takim osiągnięciem mogą się pochwalić jeszcze tylko Alan Shearer, Sergio Aguero, Thierry Henry, Ruud van Nistelrooy i Harry Kane.

Goście nie dali sobie odebrać zwycięstwa. W Premier League wygrali już ósmy mecz z z rzędu. W tabeli wciąż zajmują drugie miejsce - stratę do Manchesteru City zredukowali do trzech punktów.

W barwach Brighton na boisku nie pojawił się Jakub Moder. Reprezentant Polski całe zawody spędził wśród rezerwowych. Był to dopiero jego drugi opuszczony mecz w tym sezonie ligi angielskiej.