Liverpool niszczy młodego piłkarza? Agent oskarża, klub się broni

Liverpool niszczy młodego piłkarza? Agent oskarża, klub się broni
charnsitr / shutterstock.com
Liverpool został oskarżony o złe traktowanie Bobby'ego Duncana. Agent 18-latka twierdzi, że piłkarz został zmuszony do pozostania w klubie.
Duncan, prywatnie kuzyn Stevena Gerrarda, w zeszłym sezonie strzelił 23 gole w 26 meczach Liverpoolu U-18. Tego lata zainteresowanie młodym napastnikiem wykazywały Fiorentina i Nordsjaelland, ale szefowie "The Reds" ostatecznie nie zgodzili się na jego wypożyczenie do żadnego z tych klubów.
Dalsza część tekstu pod wideo
Ta sytuacja rozeźliła agenta Duncana. Saif Rudie zamieścił w internecie oświadczenie, w którym stwierdził, że klub źle traktuje jego klienta.
- Bobby nie zagrał w ostatnim meczu drużyny U-23 z powodu poważnych problemów psychicznych. Wynikają one ze stresu, na jaki naraził go klub. Liverpool najpierw poinformował go, że może odejść, a następnie zmusił do pozostania. Duncan ma bardzo niską pensję, a w dodatku poinformowano go, że nie dostanie nowego kontraktu. Obecny wygasa w przyszłym roku. Bobby w następstwie całej sytuacji przez cztery dni nie opuszczał swojego pokoju - napisał Rudie.
- Liverpool zachował się w sposób niegodny tak wielkiego klubu. To smutne, w jaki sposób zniszczono życie młodego człowieka - dodał agent.
Liverpool stanowczo odrzuca zarzuty formułowane przez otoczenie Duncana. Nazywa je "bezpodstawnymi".
- Nie będziemy komentować sprawy. Chcemy jednak kontynuować rozmowy z zawodnikiem, by znaleźć jak najlepsze rozwiązanie dla wszystkich stron - poinformował klub.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek28 Aug 2019 · 21:27
Źródło: Daily Mail

Przeczytaj również