Liverpool ukarał nieskuteczność Arsenalu! "The Reds" dalej walczą o mistrzostwo Anglii [WIDEO]
![Liverpool ukarał nieskuteczność Arsenalu! "The Reds" dalej walczą o mistrzostwo Anglii [WIDEO] Liverpool ukarał nieskuteczność Arsenalu! "The Reds" dalej walczą o mistrzostwo Anglii [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/399/62325e7e396bc.jpg)
Liverpool pewnie pokonał Arsenal 2:0 (0:0). Dzięki temu zwycięstwu "The Reds" zmniejszyli swoją stratę do Manchesteru City.
Podopieczni Juregena Kloppa byli faworytem dzisiejszego spotkania, mimo dobrej dyspozycji "Kanonierów" w ostatnim czasie. Liverpool dalej jest w grze o mistrzostwo Anglii, a ewentualna wygrana mogła ich przybliżyć do Manchesteru City na zaledwie jeden punkt straty.
Gospodarze nie mieli jednak zamiaru poddawać się bez walki. Sami starają się o awans do przyszłej edycji Ligi Mistrzów i każde punkty są dla nich niezwykle ważne.
W związku z tym pierwsza połowa spotkania upłynęła pod znakiem wzajemnego badania swoich sił. Jedyną dobrą sytuację miał Virgil van Dijk, lecz Holender w 3. minucie uderzył wysoko nad poprzeczką bramki "Kanonierów". Na kolejne emocje trzeba było poczekać do zmiany stron.
W drugiej połowie faktycznie działo się znacznie więcej. Początkowo za sprawą Arsenalu, który miał doskonałą okazję w 51. minucie. Wówczas fatalny błąd popełnił Thiago, który podał wprost do Alexandre Lacazette'a. Francuz zdołał odegrać do Odegaarda, lecz Norweg przegrał pojedynek z Alissonem, który zaliczył błyskotliwą interwencję.
Nieskuteczność "Kanonierów" została ostatecznie skarcona przez Liverpool. Już w 55. minucie "The Reds" ruszyli z kontrą, którą na gola zamienił Diogo Jota. Portugalczyk wykorzystał dobre podanie od Thiago, a następnie uderzył w krótki róg bramki.
Siedem minut później wynik spotkania ustalił Roberto Firmino. Brazylijczyk otrzymał zagranie od Andy'ego Robertsona i trafił do siatki w bardzo efektowny sposób.
Ostatecznie Liverpool pokonał Arsenal 2:0 (0:0) i umocnił się na drugiej pozycji w tabeli. Do liderującego Manchesteru City "The Reds" tracą tylko jeden punkt. "Kanonierzy" pozostają zaś na czwartym miejscu, lecz ich przewaga nad Manchesterem United jest iluzoryczna.