Liverpool wymęczył zwycięstwo z Fulham. Złoty gol Jamesa Milnera [WIDEO]

Liverpool na prowadzenie wyszedł w pierwszej połowie. Sadio Mane podał do Roberto Firmino, ten odegrał piłkę w polu karnym do Senegalczyka, który pewnym strzałem z kilku metrów pokonał bramkarza "The Cottagers".

W drugiej odsłonie niemal pewny spadkowicz doprowadził do remisu, choć nie stworzył sobie żadnej sytuacji. Tę sprezentowali im rywale. Virgil van Dijk zbyt lekko zgrał piłkę głową do Alissona Beckera, który zbyt późno wybiegł z bramki. Wszystko wykorzystał Ryan Babel. Holender nie cieszył się z gola, bo jest byłym graczem Liverpool FC.

W ekipie gości zrobiło się bardzo nerwowo, bo strata punktów w tym spotkaniu byłaby dla nich bardzo kosztowna. W 79. minucie bramkarz Sergio Rico sfaulował Mohameda Salaha i sędzia podyktował rzut karny dla przyjezdnych. "11" pewnie wykorzystał wprowadzony kilka chwil wcześniej James Milner, oddając strzał w sam środek bramki.

Drużyna z Anfield jest liderem tabeli i ma dwa punkty przewagi nad Manchesterem City. "Obywatele" rozegrali jednak jeden mecz mniej. Kolejnym rywalem drużyny z czerwonej części dzielnicy Merseyside będzie Tottenham Hotspur.

Natomiast zespół z zachodniego Londynu jest przedostatni i do bezpiecznej strefy traci 13 "oczek". Kolejnym rywalem beniaminka będzie Manchester City.