Luka Jović opowiada o transferze i grze w Realu Madryt. "Powiedziałem mu: nie żartuj ze mnie"

Luka Jović opowiada o transferze i grze w Realu. "Powiedziałem mu: nie żartuj ze mnie"
Twitter
Rezerwowy snajper Realu Madryt, Luka Jović opowiedział o kulisach swojego transferu do stolicy Hiszpanii. Serb nie mógł uwierzyć swojemu agentowi, który poinformował go o zainteresowaniu ze strony "Królewskich".
Jović w zeszłym sezonie fenomenalnie prezentował się w barwach Eintrachtu Frankfurt, co poskutkowało przenosinami do Realu Madryt. Kwota transakcji wyniosła aż 60 mln euro. Jović nie może na razie zaliczyć pobytu w Madrycie do udanych, bo ma na koncie zaledwie jednego gola w La Liga. Serb ujawnił za to, jak dowiedział się o możliwym transferze do Realu.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Zadzwonił do mnie mój agent i powiedział, że skontaktowali się z nim przedstawiciele Realu Madryt, którzy zakochali się w mojej grze. Odpowiedziałem mu, żeby sobie nie żartował ze mnie. Nie wierzyłem. A on kontynuował, mówił, że jest oferta i powinienem się zastanowić. Zdecydowałem się tu przyjść i nie sądzę, by to był błąd. Największy klub na świecie może zadzwonić tylko raz - powiedział napastnik.
Były piłkarz Eintrachtu wyraził też swoje odczucia z pobytu w zespole "Królewskich".
- Jestem w trakcie trudnego okresu adaptacji, muszę pracować i pracuję bardzo ciężko. Trening jest tutaj przyjemniejszy niż w Niemczech. W Serbii ciągle słychać negatywne głosy o mojej formie i postawie w barwach Realu. Ja jestem pewny, że będzie lepiej i udowodnię wszystkim swoją jakość właśnie w tym klubie - dodał.
Jović ujawnił też - jego zdaniem - kluczową rzecz, jeśli chodzi o organizację dnia zawodnika Realu. Chodzi o... brak wczesnych treningów.
- To najważniejsza rzecz, że nie muszę z samego rana wstawać na treningi, to bardzo pomocne. W życiu zmagałem się z bezsennością i przerywanym snem. A tutaj mogę wstać, spokojnie zjeść śniadanie i ruszyć na trening. No i zwykle mamy wolne popołudnia - wymienił zalety serbski snajper.
We wszystkich rozgrywkach bieżącego sezonu Jović przebywał na boisku łącznie przez niespełna 750 minut. Do siatki trafił tylko raz.
Redakcja meczyki.pl
Tomasz Bratkowski03 Feb 2020 · 18:40
Źródło: Marca

Przeczytaj również