Łukasz Fabiański zdradził, jak długo chce grać w piłkę. "Mam takie marzenie"
Łukasz Fabiański w sobotę rozegra swój ostatni mecz w reprezentacji Polski. Pożegnania z futbolem klubowym na razie nie planuje.
Fabiański rozstanie z kadrą ogłosił po zakończeniu mistrzostw Europy. W spotkaniu z San Marino zaliczy swój 57. występ w biało-czerwonych barwach.
36-latek będzie się koncentrował już tylko na grze w klubie. Otwarcie mówi, że z boiskiem nie chce się rozstawać.
- Mam marzenie, żeby grać do 40. roku życia w klubie. Mam nadzieję, że zdrowie dopisze. Moje podejście emocjonalne i jaką sprawia mi to frajdę to cieszę się piłką każdego dnia. Nie czuję żadnego zmęczenia psychicznego - przyznał Fabiański.
Kontrakt Polaka z West Hamem obowiązuje do końca czerwca przyszłego roku. Klub przed tym sezonem sprowadził mu rywala - wypożyczył Alphonse Areolę z PSG.
W tych rozgrywkach Fabiański zaliczył osiem występów. Puścił dziesięć goli. W dwóch spotkaniach był niepokonany.