Łukasz Piszczek zapytany o rozstanie z Czesławem Michniewiczem. Wymowna reakcja byłego reprezentanta Polski

Czesław Michniewicz z końcem roku zwolni posadę selekcjonera reprezentacji Polski. W studiu "Viaplay" o ocenę decyzji PZPN-u poproszono byłego reprezentanta kraju, Łukasza Piszczka.
W przeszłości spekulowano na temat tego, że dawny zawodnik Borussii Dortmund może dołączyć do sztabu reprezentacji Polski. Niewykluczone, że stałoby się tak, gdyby kadrę po raz kolejny powierzono Adamowi Nawałce.
W studiu "Viaplay" Piszczka poproszono o krótki komentarz na temat decyzji o rozstaniu z Michniewiczem. Były reprezentant Polski nie był zbyt wylewny, ale jego mina mówiła bardzo wiele.
- Jeśli weźmiemy pod uwagę tylko i wyłącznie wynik, to na pewno był to sukces. Jeśli weźmiemy pod uwagę styl i to, jaki wpływ na wszystko miały wydarzenia po mistrzostwach świata, to myślę, że... no, niestety - stwierdził Piszczek.
Doświadczonego zawodnika zapytano też o to, czy trener, który stracił zaufanie zawodników, mógłby jeszcze odzyskać je w szatni. Zdaniem Piszczka zdecydowanie najwięcej zależałoby od wyników.
- Na pewno były takie momenty, ale różnie się kończyły. Wiadomo, że jak nie ma wyników, to często rodzą się jakieś problemy i niesnaski między trenerem oraz drużyną - powiedział.
- Ale wystarczy, że te wyniki się odwrócą i wtedy już znowu wszystko wraca na normalne tory. Byli trenerzy, którzy nie wrócili z dobrymi wynikami, jak choćby Peter Bosz, który pożegnał się z pracą w Borussii - wspominał