Maddison błysnął w debiucie w Tottenhamie. "Koguty" bez zwycięstwa w pierwszym meczu po odejściu Kane'a
Brentford zremisowało z Tottenhamem 2:2 w pierwszej kolejce Premier League. Mecz z dwoma asystami zakończył James Maddison.
Dla Tottenhamu mecz z Brentford był rozpoczęciem nowej ery: z Ange Postecoglou na ławce rezerwowych, ale już bez Harry'ego Kane'a. Dotychczasowy lider "Kogutów" w sobotę sfinalizował swój transfer do Bayernu.
Tottenham objął prowadzenie w 11. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Jamesa Maddisona piłkę głową do bramki skierował Cristian Romero.
Na odpowiedź Brentford trzeba było poczekać niespełna kwadrans. W 27. minucie uderzeniem z rzutu karnego wyrównał Bryan Mbeumo. Dziewięć minut później prowadzenie gospodarzom dał Yoane Wissa.
Tottenam zdołał doprowadzić do remisu w doliczonym czasie gry pierwszej połowy. Znów zamieszany w gola był Maddison, który zanotował asystę przy trafieniu Emersona Royala.
Po przerwie wynik się nie zmienił. W następnej kolejce Tottenham czeka poważniejsze wyzwanie - domowy mecz z Manchesterem United. Brentford zagra na wyjeździe z Fulham.