Magiczny gol dla Porto! "Smoki" pożarły następnego rywala [WIDEO]

Magiczny gol dla Porto! "Smoki" pożarły następnego rywala [WIDEO]
screen Eleven
FC Porto jest w tym sezonie nie do zatrzymania. Mimo nieobecności Jana Bednarka pewnie wygrało z Alvercą 3:0.
Reprezentant Polski, który w ostatnich miesiącach wyrósł na lidera obrony "Smoków", tym razem musiał odcierpieć karę za nadmiar żółtych kartek. Na boisku pojawił się za to Jakub Kiwior, który rozegrał cały mecz.
Dalsza część tekstu pod wideo
Porto objęło prowadzenie w 29. minucie. Piłkę przed bramkę wrzucił Rodrigo Mora, a głową do bramki skierował ją Borja Sainz.
Alverca miała swoje okazje, ale znakomicie bronił Diogo Costa. Bramkarz Porto w groźnych sytuacjach zatrzymał Marko Milovanović i Nabila Touaiziego.
Goście przypieczętowali zwycięstwo w drugiej połowie. W 57. minucie gola strzelił Alan Varela, a dwanaście minut później wynik ustalił Sainz. 24-latek w piękny sposób zakręcił piłkę do bramki. Bramkarz Alverki tylko patrzył, jak ta zatacza łuk i wpada w okienko.
Porto dzięki zwycięstwu umocniło się na czele portugalskiej ekstraklasy. W piętnastu kolejkach zdobyło aż 43 punkty. Uwagę zwraca liczba straconych goli - tylko cztery.
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz WlaźlakWczoraj · 21:41
Źródło: własne

Przeczytaj również